Śruba to element, którego dokładnych parametrów nie da się określić na pierwszy rzut oka. Aby ułatwić pracę inżynierom i zwiększyć bezpieczeństwo maszyn oraz konstrukcji budowlanych, w XIX wieku zaczęto oznaczać parametry śrub na ich łbach. Obecnie oznaczanie śrub zostało objęte różnymi normami, dzięki którym osoba kupująca zawsze może rozpoznać, czy to rzeczywiście taki rodzaj, jakiego potrzebuje.
Norma polska, europejska i światowa
Sposoby oznaczania śrub w naszym kraju regulują trzy obowiązujące normy: norma polska PN, europejska DIN i światowa ISO. Na szczęście, są one kompatybilne. Aby jeszcze bardziej ułatwić obrót nimi, wprowadzono specjalne tabele, dzięki którym można sprawdzić, jak oznaczenie danej śruby w normie PN wygląda np. w normie ISO. Dwa podstawowe parametry śruby, czyli jej kształt i wytrzymałość opisywane są literami M i X oraz cyframi.
Jak odczytać oznakowanie śrub?
Wbrew pozorom odszyfrowanie oznaczenia śruby nie jest trudne. Cyfry po literze M informują o tym, jaką grubość łba i średnicę gwintu ma dana śruba. Z kolei oznaczenie po literze X wskazuje na to, jaką długość ma gwint. Śruby, jak już zostało wspomniane, znakuje się też zgodnie z klasą ich wytrzymałości – są to dwie cyfry oddzielone kropką. Pierwsza z nich mówi o tym, jaka jest minimalna odporność śruby na rozciąganie, a druga – jaka jest jej plastyczność. Często na śrubach można znaleźć też oznakowanie rodzaju stali, z jakiej wyprodukowano daną śrubę. Jak łatwo można się domyślić, im większa śruba, tym jest bardziej wytrzymała. W razie problemów z doborem śrub zawsze warto poprosić o pomoc personel sklepu, który pomoże rozwikłać oznakowania znajdujące się na ich łbach.